Bzowa bransoletka i kolczyki...

Sporo czasu upłynęło od ostatniego posta...
Wróciłam do pracy zawodowej, nie mam już tyle czasu na biżuteryjne projekty.
Ale powolutku, pomalutku wpasowuję się w nowe tryby i kradnę to tu to tam parę minut co parę dni. 

Majówka sprzyjała zarówno tworzeniu jak i pstryknięciu fotek, tak więc na pierwszy ogień poszła bransoletka na podstawie projektu mojej ulubionej bloggerki - Lindy (TU). 
No i się zakochałam w tym wzorze, robi się całkiem wygodnie, a efekt jak dla mnie rewelacyjny. Dobrałam kwiatowe, wiosenne, zapięcie.




Pozostając w temacie kwiatów zrobiłam kolejną już parę kolczyków - kwiatuszków w odcieniu zgaszonego różu i różowego złota.
To chyba mój najpopularniejszy projekt - uwielbiam je nosić, wiele osób zwraca na nie uwagę i je komplementuje, a część z nich chce mieć takie dla siebie.

Kwiatuszki są nieco niesforne, lekko nierówne i chyba w tym ich subtelny urok.
Rok temu prezentowałam je TUTAJ w komplecie z bransoletką.
Te są chyba szóste z kolei, a każde niepowtarzalne.Podobają się Wam?





Komentarze

Prześlij komentarz

Często oglądane