Takie sobie pudełeczko

Zawsze lubiłam wycinanki :) Był czas, że zawsze na Święta wysyłałam rodzinie ręcznie wykonane kartki. 
Tak się złożyło, że w najbliższych tygodniach czeka mnie kilka uroczystości - w związku z czym postanowiłam samodzielnie przygotować kartki na te okazje. 
A dokładnie pudełeczka, bo kartki będą w formie tzw. wybuchających pudełek.


Na razie zaprezentuję pierwszą, którą udało mi się skończyć - na chrzciny dla dziewczynki.

 
W świeczce na środku będzie umieszczony zwinięty w rulonik szeleszczący prezent ;)




Użyłam następujących produktów Latarni Morskiej:
- kwiatki - nowe hortensje i margerytki oraz papierowe różyczki;
- tusz złoty i fuksja;
- stempelek na chrzciny;
- ramki i narożniki;
- papier - Chatka na Weekend - Ławeczka


Mimo że nie scrapuję jakoś specjalnie dużo, to zgłaszam pudełeczko do wyzwania Latarni Morskiej.
wyzwanie_Latarni_Morskiej_lipiec2014

P.S. Trochę ryzykuję, że kartkę przed uroczystością zobaczy Szwagierka, ale kto nie ryzykuje... 
Droga Szwagierko, jeśli Ci się podoba, daj znać komentarzem :)

Komentarze

Często oglądane