Trochę filcu
Dla mojego domowego fana samochodów BMW serii M powstało filcowe etui na smartfona.
Czasu miałam niewiele więc forma jest dość prosta.
Kolor, poza tym że wiosenny, ma również za zadanie rzucać się w oczy ;) żeby zawsze było wiadomo gdzie leży.
Czasu miałam niewiele więc forma jest dość prosta.
Kolor, poza tym że wiosenny, ma również za zadanie rzucać się w oczy ;) żeby zawsze było wiadomo gdzie leży.
Dodatkowo z rozpędu powstał mały kotek z resztek filcu. Trochę diabełkowaty...
A w środku ma dzwoneczek i chętnie bawi się z moim młodszym smykiem.
Komentarze
Prześlij komentarz