Bransoletki z siatki jubilerskiej
W ramach prezentów świątecznych przygotowałam kilka bransoletek z siatki jubilerskiej - wypełnionej koralikami. Muszę przyznać, że dziergane bransoletki trochę mi się znudziły (w dzierganiu a nie noszeniu), a na nawlekanie skomplikowanych wzorów po prostu nie mam czasu.
Na pierwszy ogień poszła czarna siatka, z czarnymi koralikami przy zapięciu, a poza tym wypełniona opalizującymi srebrnymi. Miałam akurat jedno zapięcie magnetyczne z cyrkoniami. Takie zapięcie jest ładne, wygodne, tylko mało uniwersalne - tu nie można zastosować już żadnych przedłużek.
Toho Opaque Jet i Silver-Lined Gray
Następnie powstała czerwona z czerwonym wypełnieniem.
Toho Silver-Lined Siam Ruby
I kolejna bransoletka z siatki - czarna z wnętrzem z niebieskich koralików
I mix Toho w bieli, błękitach i fioletach, w szarej, wąskiej siateczce - ta jest moja i nie mieni się jak pozostałe.
Dziękuję Miracolo za udostępnienie tutoriala - pokazała bardzo prosty sposób, a ja tak sobie utrudniałam życie, jak chciałam zrobić te bransoletki jakiś czas temu...
Na pierwszy ogień poszła czarna siatka, z czarnymi koralikami przy zapięciu, a poza tym wypełniona opalizującymi srebrnymi. Miałam akurat jedno zapięcie magnetyczne z cyrkoniami. Takie zapięcie jest ładne, wygodne, tylko mało uniwersalne - tu nie można zastosować już żadnych przedłużek.
Toho Opaque Jet i Silver-Lined Gray
Następnie powstała czerwona z czerwonym wypełnieniem.
Toho Silver-Lined Siam Ruby
I kolejna bransoletka z siatki - czarna z wnętrzem z niebieskich koralików
I mix Toho w bieli, błękitach i fioletach, w szarej, wąskiej siateczce - ta jest moja i nie mieni się jak pozostałe.
Dziękuję Miracolo za udostępnienie tutoriala - pokazała bardzo prosty sposób, a ja tak sobie utrudniałam życie, jak chciałam zrobić te bransoletki jakiś czas temu...
Komentarze
Prześlij komentarz