Papierowe szaleństwo

Co robić z dziećmi w deszczowy dzień, kiedy wszystkie klocki, samochody i inne zabawki już się znudziły?
U nas zawsze interesujące są różne prace plastyczne, które dzieci mogą wykonać z mniejszą lub większą pomocą.  Na szczęście papier kolorowy, klej, nożyczki i rolki po papierze toaletowym mam zawsze w domu. 

Na szybko powstał organizer na biurko starszego synka z rolek i pudełka po chusteczkach. Następnie 3 radosne sówki do zabawy dla młodszego - sam przyklejał oczka, dzioby i skrzydła.








Poza tym ze starszym synem wymyśliliśmy sobie bardzo prostą grę planszową o tematyce podróżniczej. Mój sześciolatek narysował na małych kartkach wyspy lub archipelagi i sam je podpisał (mapę świata ma w jednym palcu), a ja wymyśliłam proste zasady i wycięłam kółka.
Po kolei mamy Kubę, Haiti i Dominikanę, Wyspy Galapagos, Hawaje oraz Tasmanię.




W trakcie gry już syn stwierdził, że trochę brakuje emocji i narysował szarą sztormową chmurę :) No i na drugi raz wiemy już, że potrzebne jest więcej pól, by gra była dłuższa, bo dużo więcej czasu zajęło samo tworzenie niż potem granie.

W zależności od zainteresowań, dziecko może narysować np. obrazki zwierząt i można wtedy podróżować po planszowym zoo.


 

Komentarze

Często oglądane